czwartek, 17 października 2013

Przepraszam... ;c

Hej , postanowiłam zawieść bloga na czas nieokreślony . Przerpraszam Was wszystkich, Jeśli wgl ktoś mnie czyta ?
Mam jeszcze prośbe te osoby co mnie czytają niech napiszą to w komentarzu , bd bardzo wdzięczna .
To  chyba na tyle . I kilka zdjęć żeby niebyło smutno ... Kira Verdas



wtorek, 1 października 2013

Zapraszam i przepraszam...

Hej , zapraszam wasdo mojego drugiego bloga  ;P Tam jest wyjaśnione dlaczego go załozyłam ;3
Przepraszam zato żę miesiąc niedodawałam rozdziału ale mam dla Was niespodzanke - mianowicie piszę one shota przeprosinowego ;D
Na tyle zapraszam ;*
Kira Verdas

poniedziałek, 2 września 2013

Rozdziała 6//Sam na sam//


Rozdziała 6//Sam na sam//
                              Leon
Kiedy doszliśmy do domu Vilu.
-Tato , jesteśmy i zaraz wychodzimy .- Krzykneła
-Leoś zostań i nieodpowiadaj na żadne pytania . ok?- 'Jaki ona ma  piekny uśmiech...Kurde Verdas znowu sie zozmarzyłeś !'- zaczołem sam na siebie krzycieć w myślach.-Ja ide się przebrać .- Podeszła do mnie i pocałowała w policzek. Dziewwczyna pognała a ja postanowiłem się ' rozgościć ' (xD) . Do pomieszczenia wkorczyła Jede i Matiasem . Nawet niezauważyliże ja tu jestem . Czy ja naprawdę jestem niewidoczny ?! Czy jaki?! nie zozumiem ale dobra .
-Mati , ja Ci mówię że jak zaraz po Moim i Germana ślubie tej smarkuli tu nie będzie i dobre będzie .- Czy ona wogóle umnie zdania tworzyć ? Chtba nie .
-Dzień dobry?.-Powiedziłem nie pewnie .
-O mój Boże , Mati on chyba słyszała nasą rozmowę. - Skierowła się do męczszyzny , który wzrószył ramionami i wyszedł z pomieszczenia. 'Ale się przejął.'-Pomyślałem ...Znowu co ja mamy z tym myśleniem dziś ?! Nieważne .
Pięć minut póżniej wyszła Viola wyglądała przepięknie .
Chciałem do niej podejście ja pocałować . Ale ona była pierwsza. Nie
nieczekając dalej. Chwyciłe ją za rękę i wyszliśmy z domu dziewczyny .
-Niestety muszę założć bandamke .- Powiedziłem i założyłem jej chustek na oczy 

                                    Violetta
Szliśmy dobre 10 minut aż w koncu doszliśmy ... Chyba . Bo się zatrzymaliśmy . Nie wiem gdzie on mnie zaprowadził . No bo nieznam Beunos Aires.
-Już jesteśmy na miejscu. -Zdjął mi chustkę z oczu i zbobaczyłam że jesteśmy na jakiś pogórku z którego było widać piekną panoramę miasta.
-Wiesz  że jesteś wspaniły?-Zapytałam podchwytliwie.
Usiadliśmy na biłej ławeczce pod drzewem.- Opowiedź mi coś o Sobie?-Zapytałem- Jeśli tylko chcesz?

-Jasne... No to tak po Twoim wyjeździe z   Beunos Aires , byłem przygnębiony więc moja mama zapisała mnie na lekcje gry na gitarze do studia . Po skączeniu normalniej szkoły znomu zróciłem do tej wspaniałej placówki. Tam poznałem Ludmiłe i Andresa, Dalej 'zapryjaźniłem' się z Ludmiła. Ona sie zmnieniła kiedyś była...Normakniejsza . Ale kiedyś coś się stało i jej palma odbiła , zaczeła się ze wszystkich wyśmiewać a z Naty zrobiła sobiesłużącą. Przez nią stałem się arogancki , zarozumiały i werdny. Ale na moje szczęszcie wróciłaś.-Skończył swój monolog.-Może terza ty opowiesz mi coś  Sobie ?- zapytał z wielkim bananem.
-Ok no to jak wiesz moja mama zgineła w tarsie koncertowej, zresztą ostatniej tracie.-Jedna jedyna łza i zleciała ale Leoś ją zetarł.-Potem mój ojciec brała mnie ze sobą za granicęna 2 -3 miesiące . Tarktowałmnie jak walizkę. A potem wracaliśmy. Aż Kiedyś dzień po moich 7 urodzinach Wyjechała na stałe ...Tak nastałe była pół roku w Meksyku ,pół roku we Francji ,a nawet rok w Anglii. Tam znowu coś się niespodobało I przeprowadzilśmy sie do Madrytu. Nigdy niechodziła do normalnej szkoły, zawsze miła guwernatke . Niemiłam nigdzie,to Nigdzie przyjaciół .Niemogła nigdzie sama chodzić nawet niemogła wyrzucić śmieci.Chcę żeby moja mama tu była...W domu bo, czasami mam chotę się do niej wybrać , Czasami mam dość życia.-Rozpłakałam się .
-Nie mów tak Violu .Twój tata tak robiłżeby cię ochonić.
-Wiem Leon ale on traktuje mnie jak walizkę. Proszę Cię niebroń go .
-Już , spokojnie.-Pogłaskał mnie po ramieniu.-Twoja mama chciłaby żebyś była szczęśliwa . Ja ja niepozwilę żebyś była przygnębiona , bo Cię kocham.-Pocałował mnie w czoło.
-Kocham Cię Leon- Powiedziła i wtuliła się w niego.
-Ja Ciebie też .
Siedzieliśmy tak do godziny 15.30 (z domy wyszli o 15) . Kierolawismy się do kawiarni .-Masz ochotę na loda?
-Jasne 
Leon odprowadził mnie póżniej do domu . Zrobiła codzienną toaletę i wsunełam się pod kołdrę i zasneła odzijeszym dniu.
_________________________________________________________________________________
Hej 
Jest rozdziła .Końcuwka jest beznadziejna bo niemam pomysłu.
Teraz szkoła jej ale się cieszę (czujesz tą inonię?)
Rozdziły bd się pojawiała w weekendy .
Kira Verdas ;*

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Rozdzaił 5 Cz. 2 //Ratujesz nam życie //

                                                                                   Violetta
Gregorio zaczoł się na nas drzeć , tak drzeć bo krzykiem tego naznać niemożna nazwać .W pewnym momęcie do klasy wleciała Angie.
-Co tu się dzieję ?- zapytała - Dlaczego Ty nigdy nie byłeś zakochany?
-Chyba nie. - Szepnął mi na ucho Leon
- Ja sobie wychodę z klasy , przychodzę a co widzę ci dwoje miziają się przycałej klasie.- wytłucaczył ? Wiem wymamrotał o wiele lepiej.(xD)
-Oj Gregorio - weschneła Angie.- Daj im spokój . Idcie dzieciaki , no idcie .
Kiedy wyszliśmy z klasy wybuchneliśmy śmiechem , wszyscy patrzyli na nas jabyśmy z psychiatryka uciekli , może kiedsyś nas tam zamknął . Moje przemyślenia przerwał melodyjny głos mojego ukochanego.
- Masz ochtę szkoczyć ze mną do parku ? Hmm...- Zapytała mój chłopak.
-Ależ oczywiście mój kochany ale najpierw pójdziemy do mnie ja się przebiorę i możemy iść .
- Możemy , kochanie a twój tata niebędzie zły...
-Za co? Że przyjdzieś do mnie do to nie jest zbrodnia ... chyba - ostanie słowa powiedziała jak najcieszej można , ale chyba usłyszał -,-
-Chyba ?- zapytała a ja się zaśmiła
-Oj żartowałam.
Reszte drogi doszliśmy śmiejąc ,żartując , przytulając się no i całując się .

_________________________________________________________________________________
Hej 
Wiem pamiętam obiecywała ...
A co zrobiłam niedowawłam rozdziłu przez prawie chyba 2 tygodnie .
Przepraszam ale mam tylko jeden powót do wytłumaczenia mianowicie moja  MAMA zabierałami nata na noc , a całymi dania mi  mnie niama w domu  a rozdziały dodawław w nocy , tak najlepij .Ten rozodzalik pisałam po 11h.
'Dobra , dobra Kira nieuzalaj się nad sb' - penie pomyślicie .
Ale ok.
Od dziś bd pisała nazwy rozdziłu.
Ok. papap ;*
Kira Verdas

czwartek, 22 sierpnia 2013

Po prostu musiałam ;3

Siedzie se na yt i co widzię ...;3 Hhahaha normanie jebłam i nie wstałam <3 I jeszcze wiedziła że Valeria (Lara) tak ładnie spiewa ?*_____* Bo ja nie  .
Kira Verdas

wtorek, 13 sierpnia 2013

Załamałam się ...

                      Hej ...
Dziś w nocy  gadłam z Mileną  <nasza tradycja > powiedziła mi o tej beznadziejniej stronce .Tu macie  Link   Nie powim  się wkur...rzyłam . Chcę żeby ta stronka znikneła z Fejsa co  oni sb myślą . Nie obrażają Violetty tylko nas . Nas FANÓW tego wspaniłego  filmu . Jak czytam  te komętarze to i sie słabo robi.
 Zgłośmy tą stronke  , co? Nienawidzię  takich ludzi .
Proszę o udostępnianie tego posta .
Wściekła Kira


                                

niedziela, 11 sierpnia 2013

Rozdziła 5 Cz.1+ pare pierdół ;3

 Rozdziła 5

                                                                       Leon
Byłem  wściekły na tego Tomasa , ale niechiałem tego pokazywać . Widzialem że Vilu miła ochote go zabić. Dlaczego ja się oszukuje ?! Przecierz gdyby to nie było katalne to dawno bym to zrobił . Ale nieważne . Teraz mamy zajęcia z Gregorio. Ohoo... Znowu się zaczyna . Dlaczego znowu ja ?!
-Leon! Patrz na palec!- krzyknął nauczyciel i kazał mi iść za sobą - Co albo  kto jest ważniejsze od mojej lekcji??- zapytał wściekły Gregorio .

-Nic . Przepraszam Gregorio.- powidziłem i spuciłem głowę . 
-Wyjdż... Albo nie ja wyjde a wy róbcie co chcecie - wylazł . "Boże święty co my z nim mamy "- pomyślałem .
                                                                 Violetta
Mój biedny Leosiek. Ten Tomas jest niemożliwy mam go dość i mój misiek chyba też . Postanowiłam że do niego podejdę .
-Hej , wszystko ok.?-zapytłam
-Tak. Tylko mam dość tego dnia. - powiedziła ja go pocałwałam go  chyba jak najbardziej umiłam. Braaaaardzo namiętnie .Ale oczywiście ktoś musiła nam przerwać. Całowaliśmy sie dobre 4 minuty (niezabijcie ponisło mnie xD)... A mianowicie Gregorio.

-Przepraszam czy wam przeszkadzam?- powiedziła ironicznie Gregorio
____________________________________________________________________________________
1.Hej wiem że daawno niebyło rzodziłu , ale to tylko moja głupota . Jestem głupia że założyłam sobie bolaga a nic niedodaję . Ale obiecuję że bd starała się dodawać codzinnie chociaż po rozdziale .
2. Dziś wracam do domu . 30h w autokarze.  masakra -,- . Więc część 2  bd we wtorek albo w poniedziłek w nocy ale to zależy ode mnie.
3. Mam nadzieję że nas jeszcze pamiętacie ;3
PRZEPRASZAM WSZYSTKICH !!!!!!
4. Mam prośbe możecie wymyślić kawałek 6 rozdziału ale to tylko prośba nie musicie ale zawsze można spóbować ;p
Z innej beczki ...Zablokowali mi fejsa . Cały tydzień bez fejsa to masakra , oby mi go odblokowali bo jak nie to normale z mostu skocze . Widzieliście nowego bloga Miśqi http://leonetta-na-zawsze-razem.blogspot.com/ polecam . Uciekła ode mnie .  Polecam, dziwczyna ma talent .
Wiadamość do Miśqi: Mam nadzieję że   mi bd jeszcze pomagała co? Hm,..
Ok kończę bo się rozpisałam.
Spalona i obolała  Kira 
Papapap ;*



sobota, 3 sierpnia 2013

INFO

Hej ;* Chciałam was poinformować że wyjezdzam na tydzien do Francjii.

Wiem że że niebyło długo rodziału ale nie miałam weny. Będę jechała z ok. 22 godziny samochodem , biorę zeszyt i bd pisać napeno. Miałam dzis pisać rozdziła ale mojej mamie coś się niespodobało  nie nie napisałam -,-
Na miejscu postaram sie cos na pisać . Mam nadzieję że po wypadzę wena wróci a lenistwo odejdze. To na tyle . Pa miśki moje :*
Buziaki
Kira

poniedziałek, 29 lipca 2013

Życzenia !! ;p

                                     Wszystkiego Najlepszego !!!!
 Kira ma dzisiaj urodziny !!
Z tej okazji chcialabym jej złożyć moje życzenia. No to tak:
Życzę Ci dużo zdrowia, dużo szczęścia, no i pieniędzy. Żebyś zawsze była uśmiechnięta,
abyś miała tak kochającego chłopaka jak Leon oraz wielu tak wspaniałych przyjaciół
jakich ma Violetta. Życzę także miło spędzonych wakacji oraz duuużo słoneczka. ;D


 A to takie małe zdjątko własnoręcznie wykonane.
Miśqa ;*

środa, 24 lipca 2013

Co będzie dalej ...

61

Violetta zaczyna żałować udziału w konkursie talentów, ponieważ oznacza to częste występy przed kamerami. Podczas obiadu z ojcem zbiera się, by wyjawić mu prawdę, lecz przeszkadzają w tym obce dziewczyny, które oznajmiają, że poznają ją z telewizji. Violetta oświadcza, że została z kimś pomylona. Oznacza to dalsze kłamstwa, co wzmaga jej smutek. Matias grozi, że wyda Jade i Jacinto w ręce policji. Mariotti chce uzyskać o uczestnikach konkursu informacje osobiste dla spotęgowania zainteresowania widzów, ale Antonio się na to nie godzi. Tomas postanawia dowiedzieć się, kto spośród nich jest szpiegiem. Ludmila przyznaje się przed Tomasem do podarcia formularza Violetty. Zdenerwowana Violetta rzuca się Tomasowi na szyje, co zostaje sfilmowane przez Mariottiego.

62

Mariotti montuje materiał pokazujący Tomasa i Violettę w taki sposób, że wygląda, jakby chcieli nawiązać romans za plecami Leona. Pokazuje go Leonowi, który zrywa z Violettą nie słuchając jej wyjaśnień. Mariotti dzięki zabiegom montażowym tworzy filmy pokazujące rzekomo Leona obrażającego nowych studentów, Francescę podlizującą się jury i Maxiego komentującego jej zachowanie w niewybredny sposób. Antonio martwi się niesnaskami, które filmy te wywołują pomiędzy studentami i przerywa show. Violetta czyta pamiętnik Marii, z którego dowiaduje się, że jej matka miała siostrę imieniem Angeles. Angie wyjawia Pablo swoją obawę, że Violetta odkryje ich pokrewieństwo, po czym zdaje sobie sprawę, że ta rozmowa została sfilmowana. Matias widząc szczęście Jade postanawia nie denuncjować jej policji. Jacinto dowiaduje się, że German odnosi duże sukcesy w świecie biznesu i buduje intrygę, by go oszukać.

63

Angie nosi się z zamiarem wyjawienia swojej tożsamości Violetcie, kiedy Beto i Pablo wykradają film demaskujący jej sekret. German, dowiedziawszy się od matki Renzo, że występuje on w programie telewizyjnym, próbuje znaleźć show w Internecie, ale Ramallo przerywa połączenie w ostatniej chwili. Po przesłuchaniu Violetta zajmuje pierwsze miejsce, ale uczestników czeka jeszcze głosowanie publiczności. Ludmila zła, że zajmuje dopiero drugie miejsce próbuje sabotować występ Violetty przy pomocy zmanipulowanego filmu. Renzo zakochuje się w Violetcie. Matias próbuje powstrzymać Jacinto przed kradzieżą należącej do Germana walizki zawierającej 5 milionów dolarów.

64

Violetta odrzuca zaloty Renzo, ale dziękuje mu za wsparcie. Chce go przytulić, ale boi się, że zostanie to sfilmowane. Z powodu filmu zamieszczonego w Internecie przez Ludmilę Violetta nie otrzymuje żadnych głosów. Cami i Samuca zaczynają się ze sobą spotykać. Violetta zostaje wybuczana podczas występu w programie z powodu zmanipulowanego filmu. Studenci mobilizują się by pomóc koleżance, a Leon domaga się od Ludmily wydania niezmontowanego filmu. Dziewczyna zaprzecza, że takowy posiada, ale w upuszczonym przez nią telefonie Tomas odnajduje cały materiał. Następuje ogłoszenie finalistów: Ludmila, Tomas, Fere i Leon! Gregorio naciska na Samucę i Mariottiego, by wyeliminowali Renzo z programu. Czy zdrajca zostanie ujawniony? Angie rzuca Germana bez podania powodu. Uknute przez Jacinto plany kradzieży pieniędzy Germana zostają pokrzyżowane przez Jade.

65

Sztuczki Ludmily mające pozbawić Violettę zwycięstwa spotykają się z powszechną dezaprobatą. Studenci odwracają się od niej i umieszczają w sieci pełny film, aby pokazać telewidzom prawdę. Publiczność na forach internetowych domaga się przywrócenia Violetty do konkursu, niektórzy jej zwolennicy pojawiają się pod jej domem. Jednak Renzo przekonuje ich, że dom należy do niego i zebrani rozchodzą się, zanim German orientuje się w sytuacji. Cami gniewa się na Samucę za szpiegowanie, ale on tłumaczy, że został zmuszony przez Gregoria. Ludmila nie ustaje w obwinianiu Violetty za swoje problemy i poprzysięga zemstę. Jade zgadza się nie informować policji o zdemaskowanym planie kradzieży, ale później podsłuchuje rozmowę, w której Jacinto omawia ze swoim kompanem kontynuację niecnych zamiarów.
_______________________________________________________________
Buśki ,
Kira ;*

niedziela, 21 lipca 2013

Życzenia Dla Miśqi :*

Dziś moja Miśqa ma urodziny  więc możecie jej w komentarzach pisać życzenia .
Ode mnie zdrowia , stówki i żebyś nie miała takiego dylematu jak Violka <3


Kira

wtorek, 16 lipca 2013

Przepraszam ...

                                                              Przepraszam 
ale dziś nie dodawm rozdiałau bo mi sie nic nie składa  muszę się zsptkac z Miśqą bo mi sie nic nieskłada .Niewiem ale nic niewichodzi :\ Moja głupia wena pojechała na wakację ale mam nadzieje że szybko wróci (oby jutro ).
P.S.świetna fotka Lodo
Buśki , 
Kira

Dziękujemy ! :*

Chciałyśmy Bardzo podziękować TheVilu♥ // TheTini♥  na zrobienie na naszą stronkę pięknego nagłówka.
BARDZO DZIĘKUJEMY !!



Miśqa and Kira :*

poniedziałek, 15 lipca 2013

Rozdziła 4 ( wyczekiwany )

.                                                      
Dziewczyna zobaczyła Tomasa siedzącego z wtluoną w siebie blodynkę.Kiedy chłopak zobaczył Violettę odrazu sie odsunał do Ludmiłyi udawał zę jego i blondynkę nic nie  go nie łączy . Ale jednak Violetta nawet nie spojrzała na chłopka zbyt była zapatrzoina w  Leona  , teraz tylko on się dla niej liczył
                                                        Violetta

Kiedy weszliśmy do klasy w patrywałałam się w niego jak w obrazek , w jego  śliczne policzki i dołeczki jak się uśmiecha . Nie wiedzałam gdzie idziemy  Leon mnie porowadziła chciła usiąć okło Andresa ,  przed nim siedzał ten Tomas i chyba Ludmiła . Tomas patrzył  spojrzeniem mówiącym  Leona  "Z ostaw ją ona jest moja ."  Szerze to chciała że ty ten koleś był w innej klasie , bo mnie irytuję , ale ok.

- Leon , możemy tam usiąć tam ?- zapytałam patrzą się w jego czekoladowe oczy .

-Mhm... O okło Maxiego dle mnie to tam może być - uśmiechnoł się do mnie , usiedliśmy koło , Maxiegi , Camili i Francesci .
Po lekcij
-Violu czy ty nam czasem nie zaponiłaś czegoś powiedzieć ?- zaczeła Fran aja ztwierdziłąm że się znimi trochę pobawię .
-A  co miłam bym wam powiedzić?
- Vila ! - wrzasneła Cami.
-No dobra , dobra ale nie piszcie , ok-Za groziłam i im palcem -No... my ... od czoraj jesteśmy parą - powiedzałam a dziewczyny zaczeły piszcześ 
pomyślałam "co ja znimi mam", kiedy  dziewczyny się cieszyły i skawły postanowła się wymkońoć i poszła do swoje go chłpaka , który był w sali Beto .
-Powiedziłaś dziewczyną?- zapytała kiedy mnie zobaczyła
-Tak , a skąd wiedzałeś ? Co?
-Słyszałem piski - zaśmiła się
- No widzisz - podeszłam do niego i go przytuliłam .
                                              Tomas 

O nie nie mam jesz u mnie szansz . Ale jest z tym Leonem , skoro już odebrałem mu Ludmiłe i i tą teżmi sie uda . Jak ona ma na imię ? Może Ludmiła wie , nić spy tam sie jej .
-Ludmi nie wiesz jak ma na imię nowa dziewczyna Leona ?

-Napewno jakoś tam DZIEEWCZYNA LEONA -podkreśiła dwa ostatnie wyrazy .

-Ale ja wiem , tylko chciłaem się znia zapoznać . To wiesz czy nie ?- zaczołem krzyczeć .
-Tak , chyba Violetta 
-Ok. Dzięki -powiedziłam i pocałowałem ją w policzek .zaczołem szukać Violetty ale jej nigdzie nie było , więc postanowiłem wyjść na plac i jest .
                                                     Violetta

Stałm sobie najnormalniej w świecie i bawiłam sie poaznokciami kiedy podbiegł do niej zdyszny  Tomas .

-Violetto , szukałem cię -powiedzała 
-Dlaczego do cholery ,mnie  szukasz , co?- wydarłam się na niego .\
-Bo, chciłem ci cos powiedzić .
-No słucham - przerwałam  mu
- Ty  mi sie podobasz i chcę żebyś była moja dziewczyna - powiedziła jednym tchem i się do mnie  zblirzyłi chciła ja poałwać ale się w porę ogarnełam  i go 
- Ty jesteś normalny??? Ja mam chłopaka którego kocham ,a ztego co się orjrtuje  ty masz dzieczyne palancie !- wydarłam się że chyba wszyscy mnie słyszeli . kiedy zobaczyłam Leona  wychodzącego ze studio pobiegłam do niego i odciągnełam na ławeczke i mu opowiedzałam cała sprawę .

-Niegniewasz sie na mnie ?- zaczełam
-Nie a dlaczego miła bym na ciebie się ? Niby za co ? Miłbym się na ciebie gniewać że go odepchełaś - odpowiedziła spokojnie Leon 
-Cieszę się , kocham cię- powiedzaiła i go pocałaowałam 
-A  ciebie też  choćmy na za mamy zajęcia Gregorio- powiedziła i złapał mnie zarękę i poszlismy do  śrotka .
_______________________________________________________________ Jest  zalilka godzn znowu bd ja sie do stane do kompa  ;P
Buzikia , Kira :* 

Spamik z....... ;p

                                             NAXI <3


 naszy głosowaniu na spamik (były tylko 3 komentarze, ale to szczegół), wygrała Naxi.
Wstawię... chyba 20 zdjęć. Jeśli dobrze policzyłam.:D 

Mam nadzieję że spamik się spodoba bo trochę się namęczyłam szukając tych wszystkich zdjęć, ale to nic bo dla mnie najważniejsze jest żeby wam się podobało i żebyście komentowali. :*
























~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Miałam jeszcze dodać kilka gifów ale jakoś nie umiałam . Możecie mnie oświecić ??
Pisss. :P

Pisała, wasza nic nie umiejąca
Miśqa :*


Przepraszam

Przepraszam , wszystkich za mój tydzień nieobecności ponieważ :

1Sprawy osbobiste .
2 Wcale nie komentujecie 
Dziś dodaję 2 rozdziły   xP
I na koniec  zdjęciontko <3 
 I jeszcze raz przepraszam 
Buziaki , Kira ;*

Jebłam i nie wstałam. ! 0_0

      Jak to czytałaam to myślałam, że się uduszę. !!!!! o_o

     Moje zdziwienie nie ma końca !! Ale Leonetta sie rozkręca, a

     to najważniejsze. <3         

1 zdanie już zemdlałam *_* Ciekawostki z 2 sezonu 
 
# Gregorio jest ojcem Diego
# Antonio jest dziadkiem Violetty, wiec Angie i Jackie są kuzynkami
# Ludmiła zakochuje się w nowej postaci o imieniu Joaquin, pocałują się, przez co Ludmiła się zmieni.
# Leon będzie próbował zapomnieć o Violettcie, jednak bez skutków. Zrozumie, że Lara nie jest ta jedyna i będzie chciał zrobić wszystko, żeby odzyskać Vilu.
# Angie odkrywa, że Matias ma brata, który pochodzi z Niemiec. Ma na imię Jeremias. Matias chce odejść.
# Federico wróci do Buenos Aires (odcinek 46) i zakochuje się w Fran, ale nadal będzie próbował z Violettą.
# Violetta i Leon wrócą do siebie w odc. 67
# Clara Sabatini zagra nową postać o imieniu Sofia
# Francesca nie chce, żeby Diego i Viola byli razem. Gdy Viola będzie bliżej Leona popchnie go i w ten sposób maja się pogodzić.
# W odcinku 70 German poprosi o rękę Angie. Viola i Leon będą śpiewać na ich ślubie. ( i tu chyba będą śpiewać Nuestro Camino).
# Studio ma kryzys. Antonio zgodzi się na warunki Jackie.
# Viola i Ludmi stają się najlepszymi przyjaciółkami na scenie.
# Kompozytorem "Como quieres" i "Euphoria" jest Sebastian Mellimo
# W ostatnim odcinku 2-go sezonu Viola i Lara będą ostro walczyły o Leona.
# Angie podkochuje się w Leonardo.
# Jeszcze w drugim sezonie dowiemy się co nieco o przeszłości Ludmiły.
# Mora, siostra Diego, zakochuje się w Maxim. Naxi przejdzie kryzys.
# W odc. 45 Fran i Marco sie rozstają, ponieważ Fran poczuje coś do Fede.
# Violetta odkrywa, że Diego współpracuje z Ludmiłą i rzuca go.
# Tomas wróci na 1 lub 2 odcinki.
# Kiedy Violetta zostawia Diego, chłopak naprawdę się zakochuje, gdy mówi: "Kocham cię" jest szczery, ale później Vilu odkrywa, że jest przyczyną jego problemów
# Pablo i Angie tworza piosenkę.
# Lodo, Mechi i Jorge Tini pomagają w odrabianiu lekcji: Jorge jest bardzo dobry z matematyki
# Tini śpiewa piosenkę na przesłuchanie do Violetty Lo Que Soy (to ja) napisaną przez Demi Lovato
# Ulubionym piosenkarzem Jorge jest Justin Timberlake i jego ulubiony zespół Maroon 5
# Maxi znowu zakochuje się w Naty, ale nie chce zepsuć ich przyjaźni, dlatego nie wyjawia jej swoich uczuć.
# Jeden z psów Tini nazywa Violetta
# Maxi mówi w wywiadzie, że zakochał się w Cami.
# Marco tworzy fajne teledyski.
# Zamiast Bridgit w trzecim sezonie ma się pojawić Demi Lovato, która ma rzekomo zagrać nową postać - Tatianę.

#* Jest też coś o 6-tym sezonie, rzekomo Leon ma poprosić violę o rękę.

--------------> Takie sweetaśne zdjęcie na koniec.*-*
     
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Oczywiście  nie ma pewności co do tego czy wszystkie te informację są prawdziwe
(a szczególnie ostatnia :D  hah.). Więc jak by co to mnie nie zabijajcie i nie zamykajcie
od razu w starym magazynie. !!!  Heheh. :D Wiem, że mi odwala, ale cóż już tak mam. 

(Proooszę nie donoście na mnie do wariatkowa bo na pewno mnie zamkną. ;p)

Pozdrawia, was mająca jeszcze zaciesz,,

Miśqa :*

sobota, 13 lipca 2013

Spamik ;)

  Taka notka na szybko.
                 
Chciałabym wam zrobić spamik ze
                     
zdjęciami osoby lub pary z Violetty.  Ale

  nie wiem z kim a ppd poprzedim postem nie komentujecie
                                       
dlatego pisze tą notkę.  Piszcie w kom z kim zrobić

spamik, bo jak nie będziecie pisac to go nie będzie .;p


                               

Miśqa ;)

czwartek, 11 lipca 2013

Połączenie imion,



             Czy tylko mnie irytuje to że na parę Tomas +Violetta ludzie mówią Toaletta.!! -,-

                        
               Jak to brzmi nooo.   Nie mogę po prostu. Nie chcę tym postem urazić fanów

                 tej pary, ale już nie wytrzymuję.
         
                         Leonetta                                                   Toaletta

Pomyślcie logicznie Leon i Violetta to: Leon-etta
Więc Tomas i Violetta to : Tomas-etta
TOMASETTA !!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Jeszcze jedna sprawa. W następnym poście dodam zdjęcia jednej osoby lub pary z serialu Violetta i proszę was żebyście w komentarzach pisali z jaką osobą lub parą te zdjęcia wstawić. Jesteśmy bardzo zawiedzione bo pod 3 rozdziałem był 1 kom na 2 części. Postarajcie sie bo rozdziałów się nie chce pisać. ;D
Miśqa ;*
          

wtorek, 9 lipca 2013

ROZDZIAŁ 3 Cz.2

                                                           Violetta

-Angie , czy mogłabyś zadzwonić do Pabla i spytać go o wyniki ?
-Violu , przecierz  Pablo mówił żę będą jutro. A ty nie chcesz się spotkać ze swoim chłopakiem?
-No chce,  ale boję się że sie nie dostanę i co będę siedzała cały czas w domu i z Leonem nie będę się wcale widzała i ... no wiesz .-powiedzałam i posmutniałam.
-Violu , napewno sie dostaniesz i będziesz się cieszyła. A tak w ogóle to nie dramatyzuj i idź  spać . Ok.
-Ok.-Angie poszła a ja wsunełam  się  pod kołdę i zasnełam z uśmiechem na twarzy .
          Natępny dzień rano
 

                                                 Angie

Violetta umówiła sie że pójdzie z Leonem a ja wyjdę wsześniej bo , muszę   pomóc Pablo z robotą papierkową . W sumie to niewiem po co się zgodziłam .


                                                          Violetta
Czekałam na Leona już 15 minut nic  najwyżej do niego zadwonię . No cóż  nieodbiera  może  będzie w  studio. Zobaczymy. Jest  7.45. Nagle usłyszałam swoje imię . Odwróciłam sie i  zobaczyłam zdyszałago Leona.

-Leon co się stało? - podbiegł do mnie i mnie pocałował.
- Nic.
-Napewno - wiem kiedy kłamie, niestety on też wie kiedy ja to robię.
- No , dobra miłaem po ciebie przyjść ale zaspałem - wytłumaczył .
-Heheh , mój śpioszek - pocałowałam go .
                                                     Nata 

No , co ja widzę Leon i jakś nowa dziewczyna i chyba jego dziewczyna , Ludmi musi o tym wiedzeć. Wysłam jej zdjęcie , ona mi cos takiego ż jest z Jakimś Tomasem . Ale ona mnie denerwuje . wiem napiszę jej co o niej myślę , z mnienam numer telefonu i niech mnie nawet nie przepraszała . Wrrr... 

                                                             Ludmiła

No , co to ma być najpierw Leon a teraz Natalia  nawet nie będę próbowała. Phi...

                                                      Violetta

Ciekawe czy się dostałam .

-Leon , proszę iść sprawdź  bo ja sie boję , no proszę.
-Ok- poszedł -Proszę nie , płacz, ale .... będziesz musiała mnie widzić codzienie- powiedzała i mnie przytulił
-Dlaczego mnie stresujesz ?
-Choćmy do środka, pierwsza lekcja z Beto.
-Choćmy .
Kiedy weszliśmy do środka zobaczyłam w sali ....
___________________________________________________________
Jak myślicie kogo zobaczyła Violka ???? Pisałam to 3 h z małymi prewami
xP
Budziaczki ,
Kira 

poniedziałek, 8 lipca 2013

RODZIAŁ 3 Cz. 1

                                                         Leon
Nie mogę  uwierzyć jestem z Violettą .Tak bardzo ją kocham . Jeszcze nigdy nie czyłam czegoś takiego do żadnej dziewczyny 

                                                               Angie

Kiedy wróciła Viola była cała w skwronkach. Muszę ją wypytać o co chodzi??? Wiem spytam ja po kolacjii, a może mi sama powie ?

-Angie , choć do mnie coś ci muszę powiedziedzić- Krzykneła moja siostrzenica .
-Już , już - krzyknełam biegna ja niepełnosprawna po schodach . Kiedy do biegłam do jej pokoju siedzała z "poważną minął".-Już jestem o co chodzi?
- No ... bo... całowałam się dziś z Leonem- pisneła a ja znią - I jestem z nim teraz - powiedzała z wieeelkim entuzjazmem.
- Ale , przecierz , wy znacie się tylko tydziń - udałm powarzna ciotkę , chciałam znać prawdę.
- Nie , a może tak ale też 10 lat temu kiedy miłam 7 lat sie z nim przyjażniłam i ... zakochała ,ta miłość trwa do dziś - wytłumaczyła .
-Aaaa... to dlatego cały czas masz głowę w chmurach -zaśmiałam się z niej a , ona zdzieliła mnie poduszka po głowie . 
_____________________________________________________________

Ok. jest pierwasza część ;P  Obiecuję że jak jutro wstanę to dadam druga  ;*
Jutro bd po 10 przed 11 (tak wstaję ) hehe
Buziaki Kira ;D



piątek, 5 lipca 2013

ROZDIAŁ 2

                                    Violetta
Spotkałam tam ...Tomas
-Cześć , piękna  to powiesz mi jak masza na imię ?
-Nie -odpowiedzałam obojętnie-Muszę iść .Cześć
Kurde , dlaczego a kurat mnie czepił się ten Tomas.  Z tego co mi opowiadał Leon to on zarywał do jego byłej.
Po kolacji poszłam do siebie na górę i zaczełam pisać:
           " Kochany Pamietniku
Niemogę uwierzyć , spotkałam dzis Leona jakai on jest przystojny, chyba wszysto do mnie wróciło . "
Odłożyłam pamiętnik na szafkęi wsunełam sie pod kołde i zasnęłam.
 
                                                        Leon
Jestem taki szczęśliwy  , że ją spotkałem  chyba się na nowo w  niej zakochałem.

       *Tydzień póżniej*
Postanowiłem że pomogę Violettcie w  przygotowaniach na egzamin. Zbliżyliśmy się do siebie ...nie jeśteśmy parą , ale przyjaciółmi.


                                                   Maxi
Zaprzyjażniliśmy się z Violę  jest nawet spoko. Dziewczyna  zaczeły opowiadać Violettcie jaki Leon był nie cały tydziń temu .

-Niewierzysz - spytała się Cami .
-Wierzę , wierzę ale on jest inny ...- Odparła  Viola. 
-Zakochałaś się?-dziwiła się Fran..
-Nie, nie ...tak -krzyknęła. 
-Ale szczęściarz z tego Leona -powidzał  Braco. 
- Braco co to miała znaczyć ???-nadal zdziwiona Fran.
- Nic , nic -wybiegł i zaczoł coś mówić w swoim języku.
-Wiem Leon mi się  podoba ale niewiem czy ja jemu też 
Akurat przechodził Leon.
-Ty mi też sie podobasz-odpowiedała Viola sie zarumieniła .
-Viola czy Ty nie masz przesłuchania - powiedałem
-No tak jejku zapomniałam.

-Szybko , szybko - powiedał Leon -Sptkajmy się  przd Studiem 
                                 
                                          Violetta 

Zaraz przesłuchanie. Ale się stresuje .Chyba teraz jestemz Leonem?!. Dobra zaczynam  przesłuchanie , poszło mi szybko .
-Wyniki będą jutro - powiedał Pablo 
Przebrałam się i wyszłam , ale Leon nigdzie nie było , zrobił mi się smutno usiadłam na ławkę i zaczełam płakać .
-Viola ,czego płaczesz ? - spytała Leon
-Nienawidże cię - powiedzałam 
-Dlaczego ? - powiedzał zdwiwiony
-Bo cię kocham -wykrzyczałam - kochałm , kocham i będę cię kochać . przeste wszystkie lata próbowałam się zakochać  ale mi sie nie  nie udało . Dlaczego milczysz , wiem wygłupiłam się  niepowinam , przeprasam . To ja pójdę  - już miłam iść już iść kiedy Leon mnie złapał za rękę i przyciagnoł do ciebie i pocałował.
- Też cię kocham  ale niewierzyłem że to że to wykrzyczysz na głos . - wytłumaczył.
-A jednak  można się zakochać w wieku 7 lat  co?
-O taak - pocałwaliśmy się jeszcze raz .
-Idziemy do Resto ?- zapytała mnie  MÓJ chłopak. A kiwnełam głową  na  "tak" .
___________________________________________________________
 Tadam !!! Jest drugi rozdał  xD
Mały szantasz :P
4 COMMENTS = NEXT CHAPTER 

 Buziaczki  :*
Kira


         























Debilki !

                               Debilki opanowały internet <3 Oj jak ja kocham te debilki.

                     Gdy ci smutno, gdy ci źle wejdź w te filmy pośmiej się !!!!!!!!!

                             HAHAHAH Ja już się tażam po pogłodze zastanawiając się:

                                   "Co oni brali ?  I gdzie znaleźli coś tak mocnego ??"


  Nadal nie moge sie podnieść z podłogi. Życzę miłego oglądania.
Miśqa ;*

środa, 3 lipca 2013

FB

                                             Taka mała notka :D
 Chciałam was poprosić o zajrzenie na m moją stronke na facebooku. Jeśli

się wam spodoba to lajkujcie, polecajcie znajomym, udzielajcie się, a

napewno nie pożałujecie. Jak by co ja to ~Nata. Także gorocą zapraszam

do obejrzenia stronki.  Oto linka https://www.facebook.com/pages/ViolettaSerial/161690763997099

Nie lubię jak jest pusto dlatego wstawiam zdjątko ;p

                                  Nasza nowa parka <3
Miśqa


ROZDZIAŁ 1

                                    Violetta

Przyjechaliśmy do Buenos Aires, wiedziałam że czekają na nas Ramallo i Olga, ale nie spodziewałam się ich..
-Tato, kto to ? -Zapytałam zdziwiona.
-To... Angelika i..... Angie. - odpowiedział.
-Kto to jest ta Angie ?? - nie miałam pojecia o co chodzi.
Angie to twoja ciocia - odparł.
-Co?? Jak mogłeś?- nie dowierzałam. Po tych słowach wybiegłam z samolotu.
                                                       German

Nie  spodziewałem się ich na tym lotnisku . Przeprowadziłem się tu , bo spotkałem w Madrycie  Angelikę i ona bardzo chciała zobaczyć moja Viole . Przyjechalismy do domu z Ramllo ,Olgą i ... rodzina Marii.

                                Angelika
Dobrze, że mam Olgę. Dzięki niej dowiedziałam się, że Violetta i German przylatują. Ja przyleciałam kilka dni wcześniej, aby móc spotkac się z wnuczką.

                                                 Violetta
Nie wieżyłam  że cały cas mnie okłamywa.ł. Mówił, że mama nie miła żadnych krewnych w Argentynie, a okazuje się że mam babcie i ciocie , których tak bardzo mi brakowało. P rzywitałam się z Angeliką i Angie  po czym wyszłam z domu. Nawet niewiem gdzie poszłam byle jak najdalej od ojca. Nagle zaczał poadać deszcz.  Podbiegłam do  z wielkich drzew i sie pod nim skryłam . Kiedy sie lekko uspokoiło postanowiłam że  pobiegnę już do domu. Poślizgnełam się  i złapał mnie pewien chłopak.

-Nie zła z ciebie ślicznotka -powiedzał.
- Po co mnie złapałeś ? Skończła bym z brudnym tyłkeiem- warknełam.
-Bo jesteś ładna i szkoda by było gdybyś się ubrudziła -powiedzał i sie zaśmał.
-Aha , dzięki .To ja już pójdę - odpowiedzała i uciekłam.
-Ja jestem Tomas a ty?- usłyszałam wołanie .  Odeszłam jednak bez słowa .
                                                Tomas
                                          "Przed burzą"

Szedłem sobie ulicą, kiedy nagle zaczął padać deszcz. Zobaczyłem wielkie drzewo pod którym stała jakaś śliczna laska. Była dziwna, cały czas płakała. Cóż i tak będzie moja. :D
                                                  Olga
Stałam z Angeliką w kuchni, kiedy weszła cała przemoczona Violetta.

-Violu, co sie stało ?- spytałam.
-Nic, tylko nie  mogę uwieżyć, że mam babcię i ciocię, a ojciec okłamywał mnie przez tyle lat.
Po tych słowach Violetta pobiegła do swojego pokoju.
             Kilka dni póżniej rano
                                         Violetta

Od kilku dni myslę o studiu muzycznym  o którym czytałam w droge do Buenos Aires. Jest to Studio 21 . Podobno jest najleprza  szkoła w tym mieście . Już od małego lubiałam śpiewać ale tata mi nato nie pozwalał , gdyż nie chciła żebym  poszła w ślady mamy . Jednak po tym jak mnie okłamywał postanowiłam mu sie postawić . Pójde do szkoły czy tego chce czy nie .Mam nadzieję że Agie mi pomoże , gdyż szłyszałam że ona tam pracuje .

                                             Angie
Rozmawiałam w kuchni z Olgą, gdy zobaczyłam schodzącą po schodach Violette. Przywitała się po czym spytała - Angie, nie wiesz czy są zapisy do studia ?? - zaskoczyła mnie tym pytaniem.

-Są i to jutro - odpowiedziałam jej.
-To wspaniale - ucieszyła się.
-A dlaczego pytasz ?
- No, bo dużo o tym czytałam i chciałaby się tam zapisać.
- No dobra, a co na ot tata ??
-Nic. Okłamywał mnie więc teraz musi mi to wynagrodzić. - odparła bez zastanowienia.
-Ok. To idziemy?
-Tak chodźmy.
                                               Camila


Bohs jaka jaj nieznoszę tej wiedżmy . Wspóczuję Leonowi i Naty , że muszą się znia męczyć , w sumie to są głupi , przeciesz nie muszą  się z nią zadawać . Jendam zauważyłam że Leon coraz częściej ją spławia  a Naty  się buntyję . Może dało by sie z nimi do gadać ? Dobra Cami wyluzuj . Nieprzejmuj się tym teraz.
-Cami o czym tak  myślisz ?  Czego się na nich gapisz/? Cami !- krzykneła Franczeca .
-Co ??- syta łam jeszcze nie przytomna
- Pytałam się dlaczego się na nich tak gapisz??- odpowiedzała zdenerwowana Fran
-A , tak zastanawiam się czy Leon i Naty  mogli by się zmienić gdyby nie chodzili a z Ludmiła.
- Ooo... Cami czy ktoś się tu zakochał
- Ta ,chyba w  Naty daj spokój  Fran . nawet pomyśleć nie można ?
- Można , można . Nie denerwuj sie tak Cami  choć my już - uspokoiiła mnie Francesca.
                                                     Leoś <3 

Zastanawiam się nad  tym co mówiła Camila. Jestem troche wredny, no dobra bardzo wredny, ale to tylko dlatego, że chodzę z Ludmiłą. Dzięki niej jestem bardziej popularny w szkole. Nie wiem. Pomyśle nad tym.

-Leon, kochanie o czym tak myślisz ? O mnie ? Jesteś taki kochany -powiedziała Ludmiła.
Wcale jej nie słuchałem. Patrzyłem się na tą dziewczynę z którą właśnie przyszła Angie. Gdzieś ją widzałem.... Nie, nie wierzę to ona to... Violetta Castillo. To z nią 10 lat temu się przyjaźniłem i sie w niej zakochałem jako 7 latek. Może podejdę, ale... Ludmiła. Nic do niej nie czuję. Nie zamierzam się dłużej męczyć.
-Ludmiła to koniec. Nic do ciebie nie czuję. Żegnaj.
-Cco ?? Ty chyba oszalałeś. Tylko Ludmi może zrywać.
Coś tam jeszcze mówiła, ale już jej nie słuchałem. Skupiłem się na Violettcie. Dobrze, że z nią zerwałem. I tak od jakiegoś czasu zdradza mnie z tym dostawcą- Tomasem. Mam dość jej i tej jej głupiej gadki.
                                                     Ludmiła
Co?? On tak po prostu ze mną zerwał. Właściwie to i tak go już nie kocham i teraz mogę być z Tomim. Wspaniale? Tylko dlaczego? Jeszcze mi za to zapłaci.

                          Violetta

Szłam korytarzem z Angie, kiedy podszedł do nas przystojny brunet. Miał takie śliczne czekoladowe oczy, które były mi znajome. Nie znałam go, ale kogoś mi przypominał.
-Violetto ja idę do biura ja by coś to przyjdź to dam ci te papiry. pa- powiedziała Angie.
-Cześć. Ty jesteś Violetta Castillo? - spytał nieznajomy.
-Tak, a ty to kto ?
-Ja jestem Leon Verdas - odpowiedział.
Chwilunia nie wierzę, że to on. Że to Leon.
-Leon !- uśmiechnęłam się i go przytuliłam.
-Nie widziałam mcię chyba z 10 lat.
-Wiedziałem że to ty.- uśmiechnął sie.
-Chodzisz tu do szkoły??
-Tak. Oprowadzić cię? -zaproponował.
Z przyjemnością.
Pokazał mi wszystkie możliwe  miejsca.
-Violetto, masz tu zgłoszenie. Spotkamy sie w domu. Ok? - powiedziała zabiegana Angie.
-Angie mogłabym zobaczyć jak wyglada twoja lekcja?
-Jasne. - odpowiedziała po czym pobiegła dalej.
-Kim właściwie jest dla ciebie Angie - spytał Leon.
-Ciocią. Niedano sie o tym dowiedziałam.
To fajnie, co?
-Tak oczywiście.
                                        Francesca
-Widzieliście? Co to za dziewczyna? -spytałam przyjaciół

Nikt nie wiedział kim ona jest więc postanowiliśmy do niej podejść.
-Hej jestem Francesca, ato Cami i Maxi. - przedstawiłam nas.
-Ja jestem Violetta -powiedziała niesmiało.
-Ty codzisz tu do szkoły? - spytała Cami.
-Nie ale bardzo bym chciała. 
-A Leon..... ty z nim kręcisz??
-Nie to mój dobry znajomy z dzieciństwa. Wy też macie zajęcia z Angie?

-Tak, a co ?
-To moja ciociai idę zobaczy ć jak to wygląga.
Wtedy zadzwonił dzwonek i wszyscy weszliśmy do klasy.
                              Violetta

Lekcja z Angie była super,a.... Leon. Myślałam, ze już nigdy go nie zobaczę, a tu taka niespodzianka. Postanowiłam wrócić do domu. Kiedy przechodziłam pzrez park spotkałam...


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Heh. Wiem, że jesteśmy wredne, ale cóż. Musimy was potrzymać w niepewności.  Pisałyśmy ten rozdział chyba z półtorej godziny!!!
Była ciężko bo cały czas coś nam się psuło,ale wreszcie jest. Wydaje mi sie, że rozdział wyszedł dość długi. Wprowadzamy nową zasadę:
4 COMMENTS = NEXT CHAPTER ! :D