Violetta
Spotkałam tam ...Tomas
-Cześć , piękna to powiesz mi jak masza na imię ?
-Nie -odpowiedzałam obojętnie-Muszę iść .Cześć
Kurde , dlaczego a kurat mnie czepił się ten Tomas. Z tego co mi opowiadał Leon to on zarywał do jego byłej.
Po kolacji poszłam do siebie na górę i zaczełam pisać:
" Kochany Pamietniku
Niemogę uwierzyć , spotkałam dzis Leona jakai on jest przystojny, chyba wszysto do mnie wróciło . "
Odłożyłam pamiętnik na szafkęi wsunełam sie pod kołde i zasnęłam.
Leon
Jestem taki szczęśliwy , że ją spotkałem chyba się na nowo w niej zakochałem.
*Tydzień póżniej*
Postanowiłem że pomogę Violettcie w przygotowaniach na egzamin. Zbliżyliśmy się do siebie ...nie jeśteśmy parą , ale przyjaciółmi.
Maxi
Zaprzyjażniliśmy się z Violę jest nawet spoko. Dziewczyna zaczeły opowiadać Violettcie jaki Leon był nie cały tydziń temu .
-Niewierzysz - spytała się Cami .
-Wierzę , wierzę ale on jest inny ...- Odparła Viola.
-Zakochałaś się?-dziwiła się Fran..
-Nie, nie ...tak -krzyknęła.
-Ale szczęściarz z tego Leona -powidzał Braco.
- Braco co to miała znaczyć ???-nadal zdziwiona Fran.
- Nic , nic -wybiegł i zaczoł coś mówić w swoim języku.
-Wiem Leon mi się podoba ale niewiem czy ja jemu też
Akurat przechodził Leon.
-Ty mi też sie podobasz-odpowiedała Viola sie zarumieniła .
-Viola czy Ty nie masz przesłuchania - powiedałem
-No tak jejku zapomniałam.
-Szybko , szybko - powiedał Leon -Sptkajmy się przd Studiem
Violetta
Zaraz przesłuchanie. Ale się stresuje .Chyba teraz jestemz Leonem?!. Dobra zaczynam przesłuchanie , poszło mi szybko .
-Wyniki będą jutro - powiedał Pablo
Przebrałam się i wyszłam , ale Leon nigdzie nie było , zrobił mi się smutno usiadłam na ławkę i zaczełam płakać .
-Viola ,czego płaczesz ? - spytała Leon
-Nienawidże cię - powiedzałam
-Dlaczego ? - powiedzał zdwiwiony
-Bo cię kocham -wykrzyczałam - kochałm , kocham i będę cię kochać . przeste wszystkie lata próbowałam się zakochać ale mi sie nie nie udało . Dlaczego milczysz , wiem wygłupiłam się niepowinam , przeprasam . To ja pójdę - już miłam iść już iść kiedy Leon mnie złapał za rękę i przyciagnoł do ciebie i pocałował.
- Też cię kocham ale niewierzyłem że to że to wykrzyczysz na głos . - wytłumaczył.
-A jednak można się zakochać w wieku 7 lat co?
-O taak - pocałwaliśmy się jeszcze raz .
-Idziemy do Resto ?- zapytała mnie MÓJ chłopak. A kiwnełam głową na "tak" .
___________________________________________________________
Tadam !!! Jest drugi rozdał xD
Mały szantasz :P
4 COMMENTS = NEXT CHAPTER
Buziaczki :*
Kira
Suuuper Rozdział ;>
OdpowiedzUsuńCzekam na next
Co nas tu szantażujesz? :D
OdpowiedzUsuńJa tu czytam, a tu kurde co.?
Czekam na nn ;>
Szantarzyk musi być bo nie komentujecie ;(
UsuńAle dzisiaj rozdział będzie
Miśqa ;p
Dlaczego masz mój nagłówek?
OdpowiedzUsuńA właściwie nagłówek Clarie.
Sorry, ale dopiero dzisiaj się skapnełam że mamy to samo co ty.
UsuńTak jakoś wzięłam bo mi się spodobało.
Ale już prosiłam The Vilu//The Tini o zrobienie nagłowka takżwe jutro lub pojutrze zmienię.
P.S.Uwielbiam twojego boga !
Miśqa ;p
W porządku ;)
UsuńDziękuję
Ja też lubię Twojego bloga i czekam na next. ;)
U nas chyba jutro.
UsuńMiał być dzisiaj ale Kira się obija.
Ja ją kiedyś zabiję.
Miśqa ;*
AAAAAAAA SUPER!!! Leon i Vilu<3333333!
OdpowiedzUsuńBuziaki..
Aga:3