wtorek, 2 lipca 2013
PROLOG
Violetta
Jestem Violetta mam 17 lat . A mój ojciec -German traktuję mnie jak mała 6-letnią dziewczynke . Niepozwala mi na NIC . Akurat teraz jesteśmy na lotnisku w Madrycie . Mieszkałam tam 12 lat po śmierci mojej mamy -Marii , bardzo mi jej brakuje . A przeprowadzamy sie do Buenos Aires do moje go rodzinnego miasta. Bardzo się cieszę ze spotkania z Olgą i Ramalo. Jednak bedzie też przykra niespodzianka nażeczona taty - Jade. Ona jest okropna. Przy tacie udaje miłą i opiekuńczą, ale ja już nie raz słyszałam jak razem ze swoim braciszkiem - Matiasem knuje jak najszybciej poślubić ojca i pozbyć się mnie z domu. yhh.. No, ale już o tym nie myśle. Teraz chcę być szczęśliwa z powrotu do domu.
Leon
Ale mnie ta Ludmi wkurza . Cały czas lata za ty dostawca Tomasem i myśli że ja tego niewidzę .Wrrr...Czekam na jakiś cud z nieba , może na jakomś normalną dziewczynę . Czekam na okazję i z nią zerwę . A tak wogólę jestem z nią dla popularności.
Kira ;*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super! czekam z zaciekawieniem na następny!
OdpowiedzUsuńBuziaki...
Aga:3
Następny już dzisiaj.
UsuńCieszę się że się podoba.
Miśqa ;*
Koffam <3
OdpowiedzUsuńCzekam na nn. ;)
Też uwielbiamy twojego bloga <3
UsuńMiśqa adn Kira